W jurajskim świecie wybuchł straszliwy wulkan. Gorąca magma wypływała z krateru i stopniowo zbliżała się do podnóża. W tym krytycznym momencie matka dinozaurów, żyjąca u podnóża wulkanicznej góry, desperacko walczyła o uratowanie swoich jaj, ale była zbyt przestraszona i zgubiła jedno jajo. Minął więc bardzo długi okres czasu. O dziwo, wulkan nie wyrządził jaja dinozaura żadnej szkody. Mały dinozaur w jaju powoli rósł i w końcu się wykluł. Rozpoczął wspaniałą podróż w poszukiwaniu matki. Jaka ciekawa historia czeka na małego dinozaura, poczekajmy i zobaczmy.